Chilling Romance

Z kina azjatyckiego pewnie znacie wiele filmów chiński z Jackie Chanem i Bruce Lee, czy takie produkcje jak: "Wasabi" i "Pocałunek smoka". Pierwsze co nam się kojarzy z tymi filmami to sztuki walki, strzelaniny, dobro zwyciężające ze złem, jedzenie ryżu i picie sake. Ogólnie widząc osoby pochodzące z Azji w filmach to od razu wiemy, że z pewnością zna karate, taekwondo, kung-fu czy judo.






Chociaż jeśli chodzi o straszne filmy to mistrzami jednak są nadal Amerykanie, to sposób w jaki przedstawiają to Azjaci jest w pewien sposób urokliwy. Takim przykładem jest "Spellbound", czy pod innym tytule mi bardziej znanym "Chilling Romance". W obsadzie znajdziemy Lee Min-Ki, którego możemy kojarzyć z dramy "Shut Up Flower Boy Band" oraz znakomitą aktorkę Son Ye-Jin znaną z dramy "Personal Taste".

Jeśli lubicie opowieści o duchach, to w tej na pewno coś wam się spodoba. Ja nie koniecznie lubię się bać, ale ten koreański film mi się spodobał i z chęcią do niego wracam, bo nie wszystkie sceny są straszne, ale są też komiczne i zadziwiające pokazy iluzji.

Główna bohaterka od małego widzi duchy, a jej bliskim zdarzają się dziwne historię, dlatego odizolowuje się od ludzi. Wszystko się komplikuje, gdy pewien magik zaczyna się nią interesować...

Wiem, że to krótko, ale myślę, że to powinno wam wystarczyć, by się zainteresować tym filmem.

Link do filmu -> pamiętajcie, że aby tam móc oglądać musicie się zalogować i samo logowanie nie kosztuje i oglądanie filmów też.

Mam nadzieją, że zaciekawiłam was i trochę zainteresujecie się tym kinem...