piątek, 27 października 2017

Father is strange




Dzisiaj zaprowadzę was w świat tej jakże rodzinnej i obyczajowej dramy, która ma nutkę tajemnicy z przeszłości.



Trudno jest być ojcem czwórki dzieci w wieku dorosłym, z teściową mieszkającą piętro niżej i szwagrem i jego rodziną. Będąc niezbyt bogatym, ale prowadzącym własny interes, myśląc w pierwszej kolejności o dzieciach i tym by wychować ich na dobrych ludzi. to nie jest proste, szczególnie gdy ma się mroczną, ale tak naprawdę do końca nie wyjaśnioną przeszłość, o której wie tylko twoja żona i wspiera cię we wszystkim.


Dla mnie ta drama to ideał małżeństwa, którego miłość posunęła do podjęcia naprawdę trudnych decyzji. Nikt z nas nie chciałby się postawić na miejscu głównego bohatera, a ja za jego decyzję go podziwiam, bo miłość do bliskich osób to najcenniejsza rzecz jaką trzeba chronić. 
Często oglądając tę dramę pojawiała mi się myśl, że jego żona była bardzo winna, ale tak naprawdę to on podejmował te jakże trudne decyzję. 

W dramie poznajemy również zakręcone historie dzieci głównego bohatera, którzy trochę gubią się w swoich decyzjach i są jak dzieci we mgle, ale uosabiają dziecięcą naiwność...
Choć historia ciągnie się jak telenowela meksykańska to i tak polecam, bo sama historia jest znakomicie napisana i oczywiście zagrana...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz