niedziela, 10 grudnia 2017

Blood


Co powiecie o historię o wampirach? Tak, wiem po erze "Zmierzchu" historię miłosne o wampirach to przesyt. Dlatego w tym poście przedstawię wam inne aspekty, dla których warto obejrzeć tą dramę, bo rozumiem że historia miłosna między wampirem i człowiekiem to nic szczególnego.

Nasz główny bohater jest niezwykłą mutacją, ale od początku.
w tej dramie, aby zostać wampirem musisz być zarażony wirusem. Rodzice głównego bohatera i ich przyjaciel byli zarażeni. Wraz z doktorem szukali lekarstwa jak pozbyć się tego wirusa, ale przyjaciel ich pragną stworzyć niezniszczalnych ludzi.

Ci oczywiście sprzeciwiali się temu, ale do ostatecznego rozdziału doszło gdy okazało się, że matka głównego bohatera urodziła go żywego. Ogólnie zarażone kobiety nigdy nie mogły donosić ciąży, a co dopiero urodzić dziecko. Przyjaciel postanowił zdobyć dziecko do badań, lecz jego rodzice postanowili ratować syna i uciekli. Podczas ucieczki zginął ojciec chłopca.


Gdy był on małym, ale już w wieku buntowniczym chłopcem nie mógł zrozumieć czemu nie może bawić się z innymi dziećmi, czemu uczy go matka w domu i czemu nie jest taki jak inni. Pod wpływem emocji uciekł z domu, przez co ściągnął na siebie złych ludzi i doprowadziło to do śmierci jego matki. Po tym zdarzeniu poznaję prawdę o sobie i tu następuje przeskok w czasie. Nasz bohater staje się lekarzem, który często bierze udział w misjach, zwykle w krajach gdzie trwa wojna. Jednak w pewnym momencie zostaje ściągnięty do pewnego szpitala, który chce nan nim poprawić swoją renomę. Tam główny bohater poznaję główną bohaterkę (tak naprawdę znał ją wcześniej, ale gdy obejrzycie to będziecie wiedzieć o co mi chodziło), jednak to nie jest aż tak ważne.



W tym szpitalu lekarzem jest przyjaciel rodziców głównego bohatera. Nasz wampir o tym nie wie, że ten też jest wampirem oraz, że ogólnie mówiąc jest zły. Pracując w szpitalu nasz bohater dowiaduję się o dziwnych badaniach na biednych ludziach, którzy słysząc, że ktoś wyleczy ich za darmo są chętni być w szpitalu i przyjmować eksperymentalne leki. Są to zazwyczaj chorzy na raka. Bohater dowiaduje się, że lek, który jest podawany pacjentom oparty jest na wirusie, dlatego stara się powstrzymać lekarza. Nie jest to łatwe, bo zły bohater na początku stawia jego rodziców w złym świetle i prubuje przekonać, że jego pobudki są jak najbardziej słusznę. Nie pomaga fakt, że jego rodzice nie zdążyli mu nigdy powiedzieć całej prawdy o nich i o nim, a on o sobie dowiedział się z krótkiego filmu jego matki, który nie był dostatatecznym ródłem informacji.

Na szczęście nasz wampir nie jest głupi, bo życie go wiele nauczyło i tak jak jego rodzicie uważa, że wirus jest bardziej zły niż dobry, dlatego również prowadzi badania z przyjacielem nad antidotum.
Oglądając tą dramę usłyszymy wiele specjalistycznych sformułowań  medycznych. Oczywiście są też sceny sytuacyjne, które są zabawnę oraz informacje o "objawach" bycia wampirem. Ogólnie to główny bohater nie lubi być tak nazywany, bardziej uważa że odpowiednia nazwa to nosiciel bądź zarażony wirusem.
Wampiry to dla niego bajka. Siebie uznaje za chorego, a nie nadludzką istotę.


Przyznam, że po moim wielkim zauroczeniu się "Zmierzchem" nie chciałam obejrzeć "Blood", ale teraz nie żałuję tego. Podoba mi się bardzo, że zostało to przedstawione w ten sposób. Choć oglądając go miałam wrażenie, że tracę czas, to teraz uważam, że ta historia to zupełnie coś nowego. Jeśli medyczna drama miłosna o wampirach to coś nowego, czego jeszcze nie widzieliście, to bardzo serdecznei polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz