niedziela, 26 maja 2019

Jang Na-ra



Oczywiście jestem zwolenniczką dziękowania naszym mamą, za to że są i nas wspierają przez cały rok, ale ten dzień i tak jest zupełnie najbardziej wyjątkowym dniem jaki może być. Na świecie są różne mamy, posiadają różne charaktery i z życiowym doświadczeniem różnie patrzą na świat, a już najczęściej zupełnie przeciwnie niż my. Jednak my jako dzieci kochamy je bezwarunkowo, choć zdarza nam się zapominać, by to okazywać dosłownie.


"Go back couple"
"I do, I do" / "Terius behind me"
"Marriage Contract" / "Welcome to Waikiki"


Dzisiejszy post chciałam by był niezwykły w pewnym sensie, ale również powiązany z Dniem Matki, dlatego wpadłam na pomysł przedstawia wam aktorki, którą uwielbiam za wszystkie jej rolę właśnie matki w dramach koreańskich. 



Oczywiście jest wiele dram, w których motyw macierzyństwa jest szczególnie istotny. Dla przykładu wymienię wam takie tytuły jak: "I do, I do", "Welcome to Waikiki", "Marriage Contract" czy "Terius behind me".
Matki w tych dramach muszą przezwyciężyć niełatwe przeciwności losu takie jak: nagłe zajście w ciąże z dużo młodszym mężczyzną, brak domu by wychować dziecko, ciężka choroba, czy nagła śmierć męża. 

Wszystko to pojawia się nagle i niespodziewane, ale matki kochające swoje dzieci są przezwyciężyć wszystko i są zdolne do wszelakich poświęceń. 

"Fated to love you"
W tym poście chce wam jednak przedstawić moją ulubioną aktorkę. Może to tylko złudzenie, jakie ukazane jest w scenariuszu dramy i doskonała gra aktorska, ale uwielbiam ją nie tylko za to jak gra, ale za jej kontakt z dziećmi z każdej z tych dram, które chce wam przedstawić. Jang Na-ra, bo o niej mowa jest moim idealnym przykładem matki cierpiącej z miłości do dziecka, do bycia szczęśliwą i pragnącej ogólnopojętego ładu na świecie. Z żadnej z tych ról nie potrafię wyobrazić sobie innej aktorki.  

"Fated to love you"

Pierwszą dramą jaką z nią obejrzałam była "Fated to love you" (2014). W tej historii skromna, niepewna siebie dziewczyna pod wpływem upicia się spędza noc na wyjeździe z dziedzicem pewnej dużej firmy. Po tej nocy okazuje się że jest w ciąży. Gdy rodzina tego mężczyzny się o tym dowiaduje są bardzo zadowoleni, że wreszcie pojawi się następca i dlatego natychmiast organizują ślub. W tej dramie nie tylko ujrzycie rodzącą się miłość, ale również jak niepozorna dziewczyna radzi sobie z informacją o ciąży. 

Jest pokazanę m.in. jak próbuje usunąć ciąże, nie ma pojęcia jak przekazać swojej rodzinie, że jest w ciąży i że mężczyzna z którym zaszła tak naprawdę kocha inną, a teraz jest przed faktem dokonanym i przez to, że on uważa ją za miłą i bezbronną dziewczynę postanawia się z nią ożenić i zaopiekować się nią i jej dzieckiem, a ona wie z jakich pobudek on zgadza się na to wszystko. 

Kulminacyjnym momentem w życiu dziewczyny okazuje się wypadek, w którym traci dziecko i jak dla każdej matki kochającej swoje dziecko jest to dla niej najgorszy moment w życiu. 

"Fated to love you"

"Go back couple"
Następną dramą, dzięki właśnie której uznałam, że Jang Na-ra jest idealna do ról matek jest "Go back couple" (2017). Jej postać poznajemy jako matkę zajmującą się domem, a mąż stara się zapewnić dobre życie dla żony i syna, jednak coraz bardziej nieudolny. W wielu sprawach dodatkowo ją zawiódł i z bólu i żalu do niego kobieta postanawia rozwieść się z nim. 

Po podpisaniu papierów rozwodowych dochodzi do dziwnej sytuacji i oboje cofają się w czasie i znów stają się młodymi studentami swoich kierunków. Gdy się orientują postanawiają więcej się w sobie nie zakochać i robią wszystko by tylko do tego nie doszło. Dziewczyna w tym wszystkich bardziej przeżywa, choć dla niego z czasem też nie jest łatwo oszukać emocji, które najbardziej wiążą się z utratą syna, którego najzwyczajniej nie ma jeszcze na świecie. Jedną z rzeczy w których jej mąż zawiódł ją najbardziej, był dzień w którym ona nie mogła być przy umierającej matce, bo on balował całą noc. 

"Go back couple"
"Go back couple"
Ta sytuacja najbardziej dla niej była nie do wybaczenia, że właśnie tego dnia najbardziej nie mogła na niego liczyć. Gdy powrócili do czasów studiów matka postaci granej przez Jang Na-ra żyję i dziewczyna zachowuje się niecodziennie jak dla niej, a sam niedoszły jak na ten czas zięć przeprasza ją za to usilnie, bo tak naprawdę mocno szanował matkę swojej żony. 

W tej dramie jest naprawdę wiele wątków związanych z przeżyciami matki i jeśli właśnie coś takiego potrzebujecie, to ja wam tę dramę gorąco polecam. 
"Go back couple"

"The last Empress"

Ostatnią o której chce wam powiedzieć jest "The last empress"(2018), o której osobny post już na tym blogu jest. W tym poście chce jednak zwrócić wam uwagę jaką istotną rolę gra, jak dla mnie w swojej karierze ta aktorka. Jej postać choć to prosta aktorka miuscalowa to jak się okazuje później ma bardzo ważne zadanie do wykonania. 

Dzięki nie na jaw wychodzą wszystkie kłamstwa rodziny cesarskiej i zarazem usilnie chroni nieślubne dziecko cesarza, które oczywiście jest niewinne. Postać córki cesarza też jest wyjątkowa. Dziewczyna jest od dziecka rozpieszczana, a jej niania (prawdziwa matka), robi wszystko i tak wychowuje ją by była ona następcą tronu. Zaś postać Jang Na-ra wychowuje dziewczynkę na miłą, uczynną i mogącą cieszyć się dzieciństwem. To ona pokazuje dziecku jak ważna jest dobroć i jak zła jest zawiść i rządza władzy. 
"The last Empress"

"The last Empress"


Wszystkie te dramy dla mnie ukazały zupełnie nowe spojrzenie na relacje matki z dzieckiem. Myśle, że dzięki nim bardziej szanuję trud wychowywania mnie przez moją mamę. Zaś aktorkę szanuję i uwielbiam za to, że tak świetnie i z wielkim zaangażowaniem oddała ducha tych postaci, które zagrała. Naprawdę nie wyobrażam sobie innej aktorki do żadnej z tych wymienionych powyżej ról. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz