Witajcie po sporej przerwie, ale zbierałam materiały na kolejne posty oraz trochę miałam na głowie w tym czasie.
Dzisiaj powracam z kolejna dramą. Kto nie lubi oglądać dram o sportowcach, choćby nawet ich historie były zbyt oczywiste. Oczywiste, czyżby na pewno?
Kim Bok Joo - główna bohaterka jest sztangistką. Jak przystało na dziewczynę uprawiająca ten sport przez wszystkich na uczelni, szkole jest uznawana za brzydulę (mówią tak o każdej sztangisce w szkole), szczególnie gimnastyczki. Jej główne cech to: dużo je, dużo je, dużo je, ale przy takim sporcie jak można dużo nie jeść. Gdy była mała ojciec zabrał ją na siłownie, a ta (już będą dzieckiem była przy tuszy) pokochała podnoszenie ciężarów, więc ojciec, wychowując ją sam, postanowił zrobić wszystko by osiągnęła sukces w tym co sprawia jej radość. Nie jest mu łatwo, bo z jej wujkiem prowadzi restaurację za smażonymi kurczakami i musi przyjmować dializę, gdyż ma problemy z nerkami. Kom Bok Joo bardzo kocha swojego tatę, widać to w momentach gdy chodzi z nim do szpitala, pomaga mu w restauracji.
Wszystko się komplikuję w jej życiu gdy pierwszy raz zaczyna interesować się płcią przeciwną, i jak to osoba zakochana, zaślepiona zaczyna robić głupie rzeczy. Pierwszą z nich jest fakt, że jej pierwsza miłość to facet, który po prostu pomógł jej gdy padał deszcz - on był po prostu dobrze wychowany. Kolejna to dla niego zapisała się na kurację odchudzającą, a musiała przytyć by zwiększyć swoją kategorię wagową na zawody. I trzecią, jakże ważną zaczęła okłamywać wszystkich: od pierwszej miłości, po rodzinę i przyjaciółki, a także trenerów. Jedną osobą, która znała prawdę był młodszy brat jej miłości. Dowiedział się przypadkiem odwiedzając brata w klinice. Sam znał już wcześniej Kim Bok Joo, bo uczęszczali do jednej podstawówki, a teraz szkoły sportowej.
Nasz główny bohater męski to przystojny pływak. Kiedyś spotykał się z gimnastyczką artystyczną, ale ona przed eliminacjami do kadry narodowej zerwała z nim. Ma on trochę problemy z traumą z dzieciństwa, ale jest bardzo obiecującym sportowcem, a siłę daje mu pewność siebie, którą prawdę mówiąc ukrywa swoje emocje. Zachowuje się trochę gburowato i chamsko, ale tak naprawdę to wciąż walczy z emocjami i szuka siebie. Kiedy poznaje historię Kim Bok Joo postanawia jej pomóc, a przez to nieświadomie zakochuje się w niej...
W dramie poznajemy również losy przyjaciółek Kim Bok Joo, lasy gimnastyczek artystycznych. jest również wpleciona historia miłosna wujka głównej bohaterki, czy miłość trenerki.
Wszystkie historie, wątki oczywiście się przeplatają. Postacie w miarę poznawania przechodzą metamorfozę i ukazują jak często ludzie się zachowują w pewnych sytuacjach, w jakich postawiło ich życie. Nie brakuje w dramie śmiesznych, wzruszających, a wręcz czasami absurdalnych scen, ale gdyby ich zabrakło to straciła, by ona na swoim uroku. Polecam gorąco tą dramę, biorąc pod uwagę, że pewnie każdy z was bierze się za siebie by pięknie wyglądać latem.
Dołączam też listę piosenek, przy których fajnie się ćwiczy:
Oczywiście BTS, EXO, Monsta X, Got7 są poza konkurencją, bo większość ich piosenek z bitem nadaje się do ćwiczeń...
Lista moich top 10
- Seventeen "Very nice"
- B.A.P "That's my jam"
- K.A.R.D "Oh NaNa"
- 2NE1 "I am the best"
- Blackpink "Whistle"
- Red Velvet "Dumb dumb"
- VIXX "Dynamite"
- Block B "Her"
- G-Dragon "Crayon"
- Shinee "Married to the music"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz