Muszę przyznać, że jak są ogromni fani amerykańskich seriali HBO i Netflixa, to ja tyle samo czasu spędziłam właśnie oglądając dramy.
Na całym świecie co roku powstają nowe seriale i nie ma jakiś bardzo wyszukanych motywów przewodnich i tak samo jest w dramach.
W dzisiejszym poście przedstawię wam moim zdaniem najlepsze dramy w których ważnym tłem jest walka z prawem i obrona sprawiedliwości.
Dodatkowo w nich możemy znaleźć sceny walki, nutę tajemniczości i miłość, która najczęściej od pierwszego odcinka jest od razu grubą linią zaznaczona, ale bohaterowie jednak moim zdaniem dziwnie są łączeni.
Główny bohater miał ciężkie dzieciństwo, które w akcie przedstawia światu sprawiedliwości staje się łowcom. Na swojej drodze staje mu również dziewczyna, której matka zmarła w ciężkim wypadku samochodowym, a ojciec zapadł w śpiączkę. Obydwoje zaczynają pracę w Niebieskim Domu. On jako pracownik M.I.T, a ona jako ochroniarz. Główny motyw opiera się na wyjawieniu prawdy o piątce szanowanych osób w kraju. Drama jest pełna scen akcji, które jeśli chodzi o kino azjatyckie jak zawsze są wysokich lotów. W dodatku pełne emocji próby walki z samym sobą oraz tajemniczy punkt, który choć tak oczywisty, to i tak mocno ważny w całej historii.
Główna historia toczy się wokół czterech nowicjuszy przyjętych do wydziału zabójstw. Dowodzi nimi lekko niezrównoważony i nieobliczalny facet, który marzy by się ich pozbyć, bo uważa, że nigdy nie staną się dobrymi gliniarzami. Wciąż wymyśla im niedorzeczne zadania. Dodatkowo motywy, dla których młodzi rekruci wybrali ten zawód, nie do końca wskazywałby słuszność ich pobudek. Na domiar tego nie pałają entuzjazmem do pracy, przez co nie są kompetentni. Ciekawe są również powiazania bohaterów oraz ich przeszłość.
Będąc na misji nasz bohater traci ukochaną. Po tym wydarzeniu odchodzi z wojska i dość krętom drogom do kraju. W wyniku zabiegu okoliczności zostaje zatrudniony przez żonę kandydata na prezydenta jako ochroniarz. Historia wydaje się tak sobie? Wcale taka nie jest. Główny bohater po powrocie chciał wieść spokojne życie, ale pewne wydarzenia zmuszają go do radykalnych kroków. Najbardziej tajemniczą i podstępną osobą jest jego pracodawczyni o niewyobrażalnych możliwościach i wpływach, które główny bohater liczy wykorzystać. Ciekawą postacią jest również nieślubna córka kandydata na prezydenta.
Sen może połączyć ludzi? Sen może ukazać prawdę. Sen może ukazać przyszłość i to na nieszczęście tą okrutna i przerażającą również. To ostatnie przytrafia się głównej bohaterce. Dodatkowo jako dziennikarka jest lekko wścibska co doprowadza do śmiesznych sytuacji z młodym prokuraturem. Choć w tej dramie mało jest o walce o władzę, jednak że względu na aspekt rozwiązywanie naprawdę trudnych spraw sądowych i trudności z jakimi musi sobie poradzić młody, niedoświadczony prokuratur. Uważam, że warto zwrócić właśnie dlatego uwagę na tę dramę. Trudno jest dowieść prawdy i uzyskać sprawiedliwość, ale sen może być kierunkowskazem.
Z całej listy to jest perełka scenariuszowa. Młody adwokat żądny zemsty na szanowanej pani wysokiej sędzi. Władza, tajemnica, morderstwo i przeświadczenie o byciu potęgom zaślepia. Tak w jednym zdaniu opisała bym motywy, które sprawiają że stajemy się źli. Niestety w dużym stopniu dzieje się to już za czasów młodości. Świat, rodzina w jakiej się wychowujemy ma duży wpływ na nasze życie dorosłe. Główny bohater w młodym wieku traci matkę. Postanawia zostać prawnikiem jak ona, ale prawo nie uznaje za siłę przez co często jednak kieruje się prawem pięści, a sam kodeks prawny wykorzystuje jako instrukcje obsługi do poszukiwania kruczków prawnych przez co jest bardzo skuteczny. Moim zdaniem to właśnie scenariusz i niesamowite kreacje aktorskie są wyjątkowe w tej dramie.
~~~~
Oczywiście jest jeszcze wiele dram, które mają ciekawy scenariusz opierający się na walce z prawem i z pewnością będę was zachęcać do ich obejrzenia, ale jeszcze do nich nie dotarłam, albo dopiero co je oglądam. Zawsze staram się wam przedstawiać te dramy, które obejrzałam w całości, ale teraz już mam mniej czasu na je oglądanie jednak, wszystko jest kwestiom organizacji. Mam nadzieję, ze posty zaczną się pojawiać częściej, ale regularnie. Na razie was zapraszam na każdą niedziele o 12:00 na nowy wpis na tym blogu :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz