czwartek, 16 listopada 2017

Romantic Doctor Kim

Dzisiaj opowiem wam o dramie, której polecą z czystym sumieniem wszystkim fanom "Chirurgów", "Doktora Hausa" i innych takiego typy seriali amerykańskich. Uważam, że poziom przedstawienia pracy lekarza jest naprawdę bardzo wysoki oraz innowacja w przedstawieniu głównego bohatera bardzo wyróżnia tą dramę na tle innych lekarskich dram koreańskich. 




Teraz postaram się wam opowiedzieć coś o bohaterze i fabule tak, byście do końca nie wiedzieli o co chodzi, a zarazem mieli jakiś zarys. Tak jak jest przedstawiony jeden tytułowy bohater. 

Na wstępie przedstawię wam parę miłosną, która już w pierwszym odcinku się całuje. Czy dla was jest to interesujące? Dla mnie tak, bo będąc wyjadaczem w oglądaniu dram przyznam, że bardzo rzadko się to zdarza. Jak już wcześniej starałam się podkreślić (ciekawe czy zauważyliście, bo jeśli nie to dobrze mi idzie), to nie jest najważniejsza para. Drama sama oparta jest na jednym bohaterze, a inni służą za narracje, bo to oni zdradzają nam informacje o doktorze Kim. 


Jak w każdej dramie wszyscy ze wszystkimi są powiązani, ale tutaj w piękny sposób jest pokazana relacja w "ja coś wiem, ale mogę powiedzieć w tajemnicy..." i tak oficjalnie nikt nic nie wie, a zarazem wszyscy wszystko wiedzą. 

Główna akcja zaczyna się w momencie, gdy facet z pary miłosnej przyjeżdża za karę do starego szpitala na obrzeżach miasta, gdzie nie ma sprawnego sprzętu. Występuje tu swego rodzaju hierarchia, która opiera się na ogólnym zaufaniu do człowieka, przez co wszyscy uważają go za żółtodzioba. Myślą, że w Seulu był nagradzany, ale raz się sprzeciwił więc pojechał na zsyłkę, by trochę o nim zapomnieli, ale pewnie i tak wróci tam i zapomni o tutejszych ludziach. Problem klas społecznych przewija się w całej dramie z każdym bohaterem.

W dramie jest pokazane wiele ciężkich operacji, które czasami wykonują nie w pełni wykwalifikowani chirurdzy. Obecna jest również historia z epidemią, szukaniem chorób na siłę, czy przeszczep sztucznego serca. Większość problemów wywodzi się z protekcji lekarzy w szpitalu w Seulu, gdzie ważne jest z jakiej rodziny pochodzisz, niż twoje umiejętności. W podmiejskim szpitalu lekarze uczą się walczyć ze swoimi słabościami, niewiedzą oraz jak leczyć i traktować pacjentów.

"Jazda po bandzie". Lekarze są oskarżani o błędy w sztuce, o choroby po depresyjne, bycie pod wpływem, niekompetencje, ale nadal leczą ludzi, bo wiedzą, że szpital musi istnieć, bo tym ludziom inaczej nikt nie pomoże. Najtrudniej ma nasz bohater, który by w pewien sposób zapomnieć, zmienia imię na Kim. Wcześniej światowej sławy kardiochirurg, teraz stały klient kasyna, ratujący pijaczków. 

Naprawdę polecam obejrzeć tą dramę. Historia jest świetna, od gry aktorskiej, oprawę muzyczną po scenografię i reżyserię. Na koniec powiem o co chodzi ze słowem romantyczny. Zabawię się trochę w poszukiwacza teorii i myślę, że jest to nawiązanie do epoki romantyzmu. Może trochę to naciągane, ale doktor Kim jest trochę jak ten Konrad z Dziadów (choć koreański jest czynem, a polski tylko słowem). Pojechałam po bandzie wiem, ale jeśli dotarliście do końca tego tekstu to chociaż to zapamiętacie i jeśli postanowicie obejrzeć tę dramę to zwróćcie na to uwagę. Ja po prostu miałam taką refleksję po obejrzeniu. 

Jeśli nadal nic nie wiecie, a chcecie się dowiedzieć to bardzo polecam obejrzeć, by mieć własną opinię na temat tej dramy. Myślę, że udało mi się wam coś opowiedzieć, tak byście do końca nic nie wiedzieli.
Romantic Doctor Kim --> polecam... 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz